Tag Archives: Komety

Komety – Luminal

Luminal to pierwsza od czterech lat studyjna płyta zespołu Komety. W międzyczasie głównodowodzący zespołem Lesław wymienił skład, który stał się iście partyjny – za bębnami ponownie zasiadł Arkus, a za bas chwycił W. Szewko znany ze schyłkowego wcielenia legendarnej Partii i określany przez lidera zespołu „żywą legendą Żoliborza i Bielan”. I choć w rzeczywistości piosenki na nowy album nagrywane były jeszcze z poprzednią sekcją rytmiczną (Santiago i Miko), muzyka zawarta na krążku zdecydowanie odświeża dźwiękowy wizerunek Komet, przy jednoczesnym zachowaniu tego, co w ich niepowtarzalnym stylu najważniejsze i najbardziej charakterystyczne.

Zmienił się nieco środek ciężkości jeżeli chodzi o dekady muzyczne, z których Lesław czerpie inspiracje. Do tej pory Komety kojarzyły się głównie z rockabilly czy późnym The Clash (pamiętne Bezsenne Noce), na Luminalu tymczasem mocniejsze riffy (Zazdrość, Niebezpieczny Mózg) przeciwstawione zostały wciągającemu swingowi (Karolina) czy garażowemu rock’n’rollowi w stylu The Monks (Taniec, Jutro). Najlepszymi momentami są bardzo klimatyczne, singlowe Mogłem Być Tobą z fantastycznym wibrafonem, oraz Inaczej, które już w tytule sugeruje, że tak Komety jeszcze nie grały – funkowa gitara, porywające partie dęciaków i ciepłe brzmienie Motown. I to chyba właśnie Lesławowi pozostało z inspiracji The Clash – niczym Joe Strummer potrafi korzystać z gitary na wiele sposobów i łączyć w swojej twórczości motywy z różnych gatunków muzycznych w jedną, zgrabną całość.

To co pozostaje niezmienne to obrazy malowane przez Lesława słowami utworów. Wielkomiejska samotność, tęsknota, niespełniona miłość, problemy młodych ludzi i życia codziennego to tematy, których lider zespołu nigdy nie unikał. A do tego jako jeden z nielicznych potrafi napisać tekst o rzeczonej tematyce w sposób zgrabny i daleki od radiowej tandety. „Pierwszy wieczór wieczór w dorosłości / która będzie z tobą aż do samej śmierci” śpiewa, prowadząc rozważania dotyczące beztroskiego w teorii dnia osiemnastych urodzin. Wczuwa się też nie pierwszy raz w kobiece uczucia (” Samotna w domu / samotna w swoim związku z kimś / kto szuka pretekstów / żeby z tobą nie rozmawiać”), a słowa utworu Powiedz to teraz odebrać można jako kolejną próbę zmierzenia się z tematem nieśmiałości. Płytę kończy depresyjne Poddaje Się, które zarówno muzycznie jak i tekstowo przypomina Wieczorem – utwór zamykający drugi longplay Partii.

Nie poddają się jednak Komety, a nowy kierunek obrany przez Lesława przy pisaniu materiału na album zapewnił potrzebne już chyba odświeżenie, o którym lider zespołu sam wspominał zresztą w wywiadach. Luminal to udana, ciekawa płyta- eklektyczna i jednocześnie spójna, broniąca się nawet bardziej jako całość, niż za sprawą pojedynczych utworów.

Otagowane , , ,